NEKTAR BAR A NIEKOSZENIE TRAWNIKÓW

W związku z tym, że na vlogu Burmistrza Włodawy, Pana Wiesław Muszyński i w lokalnych tygodnikach Nowy Tydzień i Super Tydzień Chełmski pojawiła się informacja o wznowieniu koszenia trawników w mieście jeszcze raz przypominamy - bo pisałyśmy o tym już w poprzednim poście - o zaistniałym NIEPOROZUMIENIU:

AKCJA NEKTAR BAR A NIEKOSZENIE TRAWNIKÓW TO DWIE RÓŻNE SPRAWY!!!

NEKTAR BAR to akcja ochrony zapylaczy, w ramach której, wraz z Burmistrzem Włodawy i Spółdzielnią Mieszkaniową, wytypowaliśmy kilka - a dokładnie CZTERY - miejsca w mieście gdzie rośnie szczególnie dużo roślin miododajnych i pyłkodajnych (na zdjęciu jedna z nich - farbownik lekarski). Miejsca te zostały oznaczone tabliczkami NEKTAR BAR a rosnące na nich rośliny miały zostać skoszone dopiero późną jesienią. W dodatku są to miejsca rzadziej uczęszczane i żadne z nich nie zasłania widoczności przy drodze.

Ponadto, NEKTAR BAR to nie tylko miejskie łąki dla zapylaczy ale przede wszystkim akcja edukacyjna, w ramach której tworzymy bazę wiedzy o pożytecznych dla zapylaczy roślinach i zachęcamy mieszkańców do sadzenia ich we własnych ogrodach. I bardzo cieszą nas sygnały, że są osoby które już z naszych porad skorzystały!

Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na stronę Akcji >>
http://zielonenotatki.blogspot.com/p/celem-naszej-akcji-nek…

Natomiast APEL O NIEKOSZENIE TRAWNIKÓW Z POWODU SUSZY to nasza prośba do władz miasta o włączenie się do zataczającej coraz szersze kręgi w całym kraju akcji, którą podejmują liczne, tak duże jak i małe miasta. Powód jest oczywisty - hydrologowie i klimatolodzy ostrzegają, że Polsce grozi katastrofalna w skutkach susza i nawet liczne w ostatnim miesiącu opady nie zmieniają, niestety, tego stanu rzeczy. Jednym z najtańszych i najprostszych środków, które można podjąć aby choć trochę skutkom suszy zapobiegać jest NIEKOSZENIE TRAWNIKÓW. Zasada jest prosta - im wyższa okrywa roślinna tym lepiej chroni ziemię przed przesuszeniem. Przy okazji wyższe rośliny lepiej filtrują zanieczyszczenia ze spalin i unoszące się z jezdni pyły (kolejne źródło naszych chorób i alergii). Oczywiście NALEŻY KOSIĆ w miejscach gdzie zachodzi obawa o ograniczenie widoczności czy bezpieczeństwo. Niemniej najlepiej jest koszenie ograniczać i zacząć robić to już teraz, zanim stanie się to po prostu koniecznością. Dodatkowo oszczędzamy w ten sposób pieniądze, czas i uszy mieszkańców. No chyba, że komuś miły jest dźwięk kosiarki za oknem o poranku 

Warto przy tej okazji wspomnieć o kolejnym, coraz bardziej popularnym w polskich miastach trendzie, czyli zamienianiu trawników na MIEJSKIE ŁĄKI. I niezmiernie miło nam poinformować, że z inicjatywy Starosty Włodawskiego, Pana Andrzeja Romańczuka, już na wiosnę będziemy wspólnie takie łąki we Włodawie zakładać. Do akcji - czyli wspólnego wysiewania - już dziś zapraszamy wszystkich chętnych mieszkańców a o wszystkich szczegółach i terminach będziemy informować na naszej stronie.

Wracając do NIEKOSZENIA TRAWNIKÓW - doskonale rozumiemy, że jest to coś co nie wszystkim będzie się podobać i pewnie jeszcze trochę czasu minie zanim oponenci zrozumieją, że jest to raczej w dzisiejszych czasach konieczność a nie widzimisię "tak zwanych zielonych"  W gestii władz miejskich jest ważyć głosy mieszkańców i podejmować wyważone decyzje, dlatego cieszymy się, że Pan Burmistrz deklaruje, że jeśli będzie (według ekspertów - z całą pewnością) susza to do niekoszenia wrócimy. Mamy również nadzieję, że udało nam się wyjaśnić niepotrzebne nieporozumienie związane z naszą wspólną akcją NEKTAR BAR i zapylacze w naszym mieście wciąż mogą liczyć na opiekę i dobre serce Pana Burmistrza 💚 🐝

O suszy i niekoszeniu trawników napisano już setki artykułów, dziś polecamy ten z oficjalnego serwisu @instytut meteorologii i gospodarki wodnej >> https://stopsuszy.imgw.pl/susza-a-koszenie-trawy/

A sprostowanie w powyższej sprawie przesyłamy również do redakcji Nowy Tydzień i Super Tydzień Chełmski