Co słychać na naszej łące?


Na naszą łąkę spadło wreszcie troszkę deszczu i zakwitła mydlnica za to wieczorami słychać świerszcze :)

Teraz posadziłam: rumianki, wrotycz, świerzbnicę, chaber łąkowy i marchew zwyczajną
W innej części rośnie parę krzaczków łubinu, będzie kwitł w przyszłym toku, żmijowca, dziewanny, farbownika i trochę rudbeki.


A tu chaber driakiewnik

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rewitalizacja Czworoboku - artykuły

HISTORIA O TYM, JAK MIESZKAŃCY BRONIĄ DRZEW NA WYROST I WIESZAJĄ PSY NA ZDP I WUOZ, czyli po co pytacie i robicie szum?

O książce "Miasto szczęśliwe" Charlesa Montgomery'ego i zielonej dzielnicy Vauban we Fryburgu Bryzgowijskim