NOWE NASADZENIA ROBINII - ILE TO KOSZTUJE
“Tutaj posadzimy nowe robinie, niemal tak samo duże ale już na odpowiedniej głębokości” - mówi w “Super Tygodniu Chełmskim” Pan Wiesław Muszyński Burmistrz Włodawy.
Być może nie wszyscy zdają sobie sprawę jak cenne są drzewa - te które już rosną, i ile kosztują duże sadzonki o porównywalnych rozmiarach. Pokażemy to na przykładzie “przesadzonych” niedawno robinii akacjowych.
Informacja o cenie sadzonek otrzymaliśmy z firm szkółkarskich o wieloletnim doświadczeniu:
www.drewsmol.pl - specjalizującej się w przesadzaniu dużych drzew
www.grabczewscy.pl - szkółki z przedwojenną tradycją
Jedna sadzonka robinii o obwodzie 60 cm kosztowałaby około 12 tysięcy złotych! (razem z posadzeniem). Czyli 6 sztuk sadzonek robinii akacjowych o obwodzie 60 cm kosztowałoby 72 tysiące złotych!
Jednak często zdarza się, że sadzonek o takim obwodzie możemy nie dostać w Polsce i wtedy koszt sadzonki staje się jeszcze większy, gdyż trzeba je sprowadzić z zagranicy.
W takiej sytuacji jedna robinia o obwodzie 40 cm kosztowałaby 4000 euro, plus 1000 euro za transport do Polski, plus 800 zł za system mocowania bryły korzeniowej JEDNEGO drzewa. W sumie koszt zakupu i transportu 6 sztuk robinii akacjowej o obwodzie 40 cm wyniósłby około 120 tysięcy złotych + koszty posadzenia!
Wszystko wskazuje na to, że taniej byłoby pozostawić drzewa na miejscu i zastosować znane (projektantom i profesjonalnym wykonawcom) metody zabezpieczenia korzeni drzew oraz zamontować systemy nawadniania i napowietrzania strefy korzeniowej.
Można o tym przeczytać tutaj:
>>https://zszp.pl/.../zabezpieczenia-poziome-i-pionowe.../
Teren w miejscu po robiniach jest obecnie podnoszony i utwardzany kruszywem. Trudno sobie wyobrazić posadzenie tam nawet obiecanego żywopłotu, a co dopiero dużych drzew.
Ponieważ niedawnym przesadzeniem robinii zajęło się włodawskie MPGK, które nie ma w tej kwestii doświadczenia, to wśród wielu błędów, które popełniono, jeden jest szczególnie istotny ze względu na bezpieczeństwo ludzi. Przy sadzeniu robinii nie zastosowano systemu kotwiącego, który służy do stabilizowania i zabezpieczenia drzew przed wywróceniem się.
Dlaczego jest to tak ważne?
Posadzone drzewo potrzebuje czasu - kilku lat - aby jego korzenie dobrze wrosły w grunt i by powróciła równowaga pomiędzy częścią nadziemną (korona) i podziemną (korzenie) drzewa. "Do tego czasu silniejsze wiatry mogą doprowadzić do pochylenia, czy nawet wywrócenia się drzewa i wyrwania bryły korzeniowej z dołka"
O metodach stabilizacji drzew można przeczytać tutaj:
>>https://www.fajneogrody.pl/.../stabilizacja-drzew-na-trzy...
Mamy nadzieję, że sadzonki, które mają zająć miejsce robinii, nie zostaną pozyskane w taki sam sposób, jak głóg, który cudownie odrósł w parku kasztanowym.
Komentarze
Prześlij komentarz