HISTORIA ZDROWEGO DRZEWA BEZ HAPPY END-U

Cytat pochodzi z odwołania od decyzji Burmistrza "Nie było ingerencji w układ korzeniowy i pień a zatem nie jest wykluczone zachowanie żywotności drzewa i odrodzenie się jego korony w okresie 5-letnim"


Jakiś czas temu zauważyliśmy zniknięcie pozostałości po daglezji czyli jej około 3-metrowego pnia. Ponieważ w jej sprawie toczyło się postępowanie administracyjne wywnioskowaliśmy, że musiało zostać zakończone, skoro nie ma już resztek drzewa. Zapytaliśmy Urząd Miejski we Włodawie, w trybie dostępu do informacji publicznej, o decyzję Samorządowego Kolegium odwoławczego w Chełmie i decyzję Burmistrza Włodawy w sprawie daglezji. Odpowiedzi, jakie uzyskaliśmy, uzupełniają smutną historię zdrowego drzewa, które zostało ogłowione (całkowicie pozbawione korony) latem 2020 roku.

Postępowanie administracyjne zostało wszczęte po zawiadomieniu z dnia 24 lipca 2020 roku.

Właściciel nieruchomości wskazywał, że cięcia korony dokonał ze względów bezpieczeństwa. Ze względu na występowanie silnych wiatrów zdecydował się na zredukowanie korony, ponieważ obawiał się o zdrowie i życie swoje i swoich pracowników.

10. września 2020 roku Burmistrz Włodawy wymierzył karę administracyjną za zniszczenie drzewa i wyznaczył 14 dni na jej uiszczenie.

Nasza Inicjatywa złożyła wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie zniszczenie daglezji 14 września, czyli już PO WYDANIU DECYZJI.

PODSTAWY PRAWNE NAD ZDROWY ROZSĄDEK

Właściciel terenu odwołał się od decyzji Burmistrza 29 września zarzucając brak wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia całego materiału dowodowego oraz brak odroczenia terminu płatności bo NIE BYŁO INGERENCJI W UKŁAD KORZENIOWY I PIEŃ A ZATEM NIE JEST WYKLUCZONE ZACHOWANIE ŻYWOTNOŚCI DRZEWA I ODRODZENIE SIĘ JEGO KORONY W OKRESIE 5-LETNIM.
Zaiste znany wszystkim, którzy skończyliśmy szkołę podstawową jest fakt, że plantacje choinek odradzają się co 5 lat! Wystarczy drzewko ściąć zostawiając kawałek pnia, a korona się odradza i znowu można ścinać. Perpetuum mobile!

Przytaczamy fragment decyzji SKO w Chełmie pytając, jakiej wiedzy przyrodniczej trzeba, żeby wiedzieć, że drzewo ścięte na wysokości ponad dwóch metrów nie odbuduje korony?

„Dopiero w sytuacji jeśli w świetle wiedzy przyrodniczej stopień uszkodzenia drzewa wyklucza możliwość odtworzenia korony (…) to wówczas będzie można przyjąć, że drzewo zostało na tyle zniszczone, iż pozostaje tylko wymierzyć karę, do której odroczenia brak jest podstaw prawnych.”

Po rozpatrzeniu odwołania SKO uchyliło decyzję w całości i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia, sugerując wywołanie opinii biegłego dendrologa.

Pamiętamy burzliwą sesję 26. marca 2021 roku, na której oskarżono nas o narażanie miasta na koszty czyli powołanie biegłego dendrologa, pomimo że nie mieliśmy nic wspólnego z postępowaniem w sprawie zniszczenia drzewa:
https://www.facebook.com/zielonenotatki/posts/2108149839321655


Burmistrz wydał decyzję w sprawie daglezji 22. czerwca 2021 roku.

W decyzji możemy zapoznać się z opinia biegłego dendrologa: „Korzenie całkowicie zakryte kamieniem brukowym (…). Ozimek przysypany dodatkowo gruntem o grubości kilkunastu centymetrów, co wpływa negatywnie na stan zdrowotny, powoduje bowiem „duszenie” rośliny. Pień prosty, bez oznak chorobowych. (…) Daglezja (…) ogłowiona jak każde drzew iglaste zamiera.”

Decyzją Burmistrza wymierzono karę pieniężną za zniszczenie drzewa.

Jeżeli ktoś z Państwa chciałby zapoznać się z całą decyzją - to prosimy pisać do nas lub do Urzędu Miejskiego we Włodawie w trybie dostępu do informacji publicznej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rewitalizacja Czworoboku - artykuły

HISTORIA O TYM, JAK MIESZKAŃCY BRONIĄ DRZEW NA WYROST I WIESZAJĄ PSY NA ZDP I WUOZ, czyli po co pytacie i robicie szum?

O książce "Miasto szczęśliwe" Charlesa Montgomery'ego i zielonej dzielnicy Vauban we Fryburgu Bryzgowijskim