Sprawa składowania łupka (skały płonnej) w nieczynnej kopalni kruszywa "WŁODAWA I"

Nieczynna kopalnia piasku, zdjęcie archiwalne z 2014 r.
Powraca głośna sprzed kilku lat, sprawa składowania łupka (skały płonnej) w nieczynnej kopalni kruszywa "WŁODAWA I".

Dowiedzieliśmy się o tym, gdy zostaliśmy poinformowani przez Starostwo Powiatowe we Włodawie o możliwości przystąpienia do toczącego się w tej sprawie postępowania administracyjnego.

W tym momencie nie znamy jeszcze zbyt wielu szczegółów. Wiemy, że właściciel kopalni odwołał się od wydanej decyzji, a rok temu wprowadzono zmiany na mapie Ujęcia wody dla miasta WŁODAWA, zmniejszając granicę zasięgu strefy ochrony zewnętrznej ujęć i z tego co nam wiadomo ujęcie wody znajdujące się bliżej kopalni zostało z tej strefy wykluczone.

Początkowo nieczynna kopalnia była zwykłą dziurą w ziemi, z dużą ilością przywożonych tam przez ludzi śmieci - taki dziwny ludzki zwyczaj - człowiek widzi dziurę i zaraz pragnie do niej coś wrzucić...
Z czasem przyroda zaczęła rozgaszczać, pojawiła się woda i rośliny, ptaki, ssaki, płazy i gady. Kto bywał w tym miejscu chodząc np. na ryby lub tak dla zwykłej przyjemności, ten wie jakie to było piękne i malownicze miejsce, pomimo wyrzucanych tam przez ludzi śmieci. Ci co lubili przedwieczorne spacery, mogli nacieszyć oczy wspaniałym spektaklem latających synchronicznie szpaków, które zlatywały się tam tłumnie na nocleg.

W lutym 2018 r. właściciel nieruchomości, jeszcze przed wydaniem decyzji, zasypał żywcem żyjące w wodzie zwierzęta, woda zniknęła a z nią wiele żywych istnień.

Więcej o historii tej sprawy poniżej w linkach:

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rewitalizacja Czworoboku - artykuły

HISTORIA O TYM, JAK MIESZKAŃCY BRONIĄ DRZEW NA WYROST I WIESZAJĄ PSY NA ZDP I WUOZ, czyli po co pytacie i robicie szum?

O książce "Miasto szczęśliwe" Charlesa Montgomery'ego i zielonej dzielnicy Vauban we Fryburgu Bryzgowijskim