Promenada nad Włodawką - maki, osty i żmijowce





Dzisiaj panowie z MPGK kosili wzdłuż chodnika promenady nad Włodawką i bardzo się starali, żeby ocalić chociaż trochę kwitnących tam maków i innych roślin.
Szkoda, że jak na złość aparat się sfochał i nie mamy zdjęć przed skoszeniem, bo widok był niesamowity, wręcz oszałamiający! Czerwień maków, srebrne akcenty ostów i błękit żmijowców. Tylko robić zdjęcia!
Ale cóż, wiadomo, odkąd jest promenada - kosić trzeba. To, że należy wykosić wokół ławeczek i stojaków na rowery jest oczywiste, ale dlaczego należy kosić za barierką? To wszystko dla naszego bezpieczeństwa, bo osty są niebezpieczne, a osty są po prostu kłujące.
Kiedyś osty tam rosły, kiedyś nie było promenady, kiedyś nie było barierki odgradzającej nas od rzeki... Barierki ustawionej jakoby dla naszego bezpieczeństwa...



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rewitalizacja Czworoboku - artykuły

HISTORIA O TYM, JAK MIESZKAŃCY BRONIĄ DRZEW NA WYROST I WIESZAJĄ PSY NA ZDP I WUOZ, czyli po co pytacie i robicie szum?

O książce "Miasto szczęśliwe" Charlesa Montgomery'ego i zielonej dzielnicy Vauban we Fryburgu Bryzgowijskim