CZWOROBOK - REWITALIZACJA
Dawno nie pisaliśmy o tym jak przebiega rewitalizacja Czworoboku a zdaje się, że prace zmierzają ku końcowi. Niedawno w lokalnej gazecie można było przeczytać, że Włodawianie czekają na uruchomienie fontann, a my czekamy na zakończenie nasadzeń.
Bo bardziej niż fontanny interesuje nas co dzieje się w temacie zieleni. Jak wyglądają nowe nasadzenia, czy zgadzają się z projektem, czy uwzględniono w nich nasze uwagi zgłaszane przy konsultacjach oraz ile tej zieleni pozostało?
Przed rewitalizacją było około 2500 m² terenów zieleni, po rewitalizacji zostało około 850 m² - co oznacza że straciliśmy około 1650 m² zieleni!
Niestety 3:1 dla betonu :(
Niestety 3:1 dla betonu :(
Oj będzie gorąco, tyle betonu i nawet fontanny nie pomogą.
Ale to jeszcze nie koniec, gdyż dopiero po paru latach okaże się, w jakim stanie będą drzewa po rewitalizacji. Dlaczego po latach?
Ponieważ drzewa reagują powoli, więc skutki uszkodzeń np. korzeni będą widoczne po kilku latach a wtedy nie będą już one łączone z wykonanymi wcześniej pracami budowlanymi.
Ponieważ drzewa reagują powoli, więc skutki uszkodzeń np. korzeni będą widoczne po kilku latach a wtedy nie będą już one łączone z wykonanymi wcześniej pracami budowlanymi.
Czy pamiętacie jak to wyglądało?
Pisaliśmy o tym tutaj >>
https://www.facebook.com/zielonenotatki/posts/2174607699342535
Ale wróćmy do nasadzeń wokół Czworoboku. Przede wszystkim rzuca się w oczy duża ilość posadzonych bukszpanów –o mikrych rozmiarach – co ciekawe, nie było ich w konsultowanym z mieszkańcami projekcie nasadzeń. I chociaż bukszpan nie ma zbyt wielkich wymagań, jeśli chodzi o stanowisko czy rodzaj gleby to obecnie jest on w całej Polsce atakowany przez ćmę bukszpanową. Żerujące owady potrafią błyskawicznie ogołocić krzewy z liści oraz pędów i co ostatecznie może doprowadzi do ich obumarcia. Więc pojawia się pytanie czy na pewno był dobry wybór?
Drzewka wyglądają raczej ma materiał wątpliwej jakości - krzywe i nieuformowane. Jeżeli ktoś się z Państwa zna na materiale szkółkarskim to prosimy o komentarz.
Komentarze
Prześlij komentarz